Minął
gigacykl od kiedy odzyskaliśmy Sideswipe’a. Bot może już normalnie się
poruszać, więc wróciliśmy na złomowisko. Jego stan zdrowotny się poprawił, ale
nie psychiczny. Sideswipe praktycznie w ogóle z nami nie rozmawia i ciągle
patrzy w jakiś punkt w oddali. Staramy się go wspierać, jak tylko możemy. Nawet
Strongarm próbuje z nim jakoś porozmawiać.